W Narbonie czuć morze. W Narbonie wieje od morza. W Narbonie palmy są żółte.
Nie ma mieszkańców, są turyści. Najładniejsze jak na razie na naszej trasie miasto i podobno najstarsze.
Jest to nasz trzeci region we Francji. Najpierw była Akwitania z temperaturami, które zdecydowanie nie odpowiadały żeńskiej załodze. Potem Midi-Pireneje, z chłodnymi porankami i przedpołudniami oraz gorącymi popołudniami. Od Carcassonne jesteśmy w Langwedocji i klimat jest już dla nas prawdziwie wakacyjny: ciepło całą dobę, ale bez piekielnych hiszpańskich upałów, od 3 dni czuć wiatr od morza.
......
Znowu byliśmy w katedrze. ( Odrabiamy zaległe pogańskie niedziele w Warszawie .)
Tak wygląda w całości. ( foto z intern.):
Ślady po Cesarstwie Rzymskim:
......

















Komentarze
Prześlij komentarz