Opisując atrakcje z trasy wokół Jeziora Genewskiego koniecznie trzeba wspomnieć o sławnych Polakach mieszkających tutaj. Dzisiaj przed nami pierwsza część relacji. Zacznę od Morges- Centrum Świata- nie wiem skąd ta nazwa, bo samo miasteczko jest ładne, ale nie nadzwyczaj urokliwe. Mieszkał i tworzył tutaj przez 41 lat swojego życia Ignacy Paderewski. Wielki pianista i mąż stanu miał też swoją posiadłość w Riond-Basson pod Morges, gdzie przyjmował znamienitych gości z calego świata.
Posiadłość została zniszczona w 1965 roku, ale w 1991 nad brzegiem Jeziora Lemańskiego powstało muzeum upamiętniające dokonania mistrza.
Zabrakło nam niestetu czasu na zwiedzenie starówki. Po 46 km trudnej trasy, i tak dokonaliśmy duuuźego wysiłku turystycznego;). Niestety M. nadal nie zasmakowała kuchni szwajcarskiej. Na jutro niech to będzie wyzwaniem!!! Odpowiedź na pytanie w tytule postu: oczywiście Kanton Vaud!
....
A oto dwie mapy, dzięki którym mieliśmy tak dobrą orientację w terenie. Jedna darmowa (w Szwajcarii, darmowa!), druga szczegółowa od Chinki w hotelu:
Posiadłość została zniszczona w 1965 roku, ale w 1991 nad brzegiem Jeziora Lemańskiego powstało muzeum upamiętniające dokonania mistrza.
Tu mieści się muzeum
Z Morges prosto pojechaliśmy do Lozanny nazwanej "szwajcarskim San Francisco"przez układ ulic (idą stromo w dół i w górę) oraz życie towarzyskie, które toczy się w mieście. Nie sprawdziliśmy, gdyż mieliśmy ze sobą dwa urocze załączniki;). Z pewnością na uwagę zasluguje Muzeum Olimpijskie i fantastyczny widok z promenady na Alpy. Poza tym tłum i hałas.
Zabrakło nam niestetu czasu na zwiedzenie starówki. Po 46 km trudnej trasy, i tak dokonaliśmy duuuźego wysiłku turystycznego;). Niestety M. nadal nie zasmakowała kuchni szwajcarskiej. Na jutro niech to będzie wyzwaniem!!! Odpowiedź na pytanie w tytule postu: oczywiście Kanton Vaud!
....
A oto dwie mapy, dzięki którym mieliśmy tak dobrą orientację w terenie. Jedna darmowa (w Szwajcarii, darmowa!), druga szczegółowa od Chinki w hotelu:
Komentarze
Prześlij komentarz