Ł. myliła ciągle Monako z Marokiem, ale temperaturowo to jest jednak Afryka. Do tego brak przepływu powietrza, dużo betonu. Oczywiście też dużo bogactwa, drogich aut, drogich ubiorów, itd itp. Znamy to wszystko sprzed 13 lat. Chodziliśmy po swoich śladach, szukaliśmy tych samych miejsc, chociaż G. nie pamięta wiele z poprzedniego pobytu. Nastawiony był na oglądanie rzadkich modeli supersamochodów, który szybko przerodziło się w znudzenie i ostatecznie zniechęcenie do przesadnego bogactwa. Ł. oglądała miasto-panstwo po raz pierwszy, bez zachwytu.
Kasyno Monte Carlo
Pałac Księcia Monako
I zabawa pt. kiedyś-teraz:












Komentarze
Prześlij komentarz