Nie jest naszym celem powielanie informacji, zdjęć, wrażeń, które uważny czytelnik odnajdzie w postach z Rzymu z 2018 roku, kiedy to odwiedzaliśmy go z powodu maratonu.
Impresje, które tu umieszczamy wykonywaliśmy spacerując z przerwami na pizzę, kawę i lody.
I o to chodziło.
...
Muzeum Kapitolińskie, 2018
Komentarze
Prześlij komentarz